Filmy.

Agness

Jakie są wasze ulubione filmy? Na czym ostatnio byłyście w kinie? xD

Anaid

Na Panda Kung-Fu xD . Ihaha xd.
Otóż ja nie przepadam za chadzaniem do kina :)
Wiec b.rzadko tam bywam Razz

. Nastenym filmem na ktory pojde do kina będzie oczywiście ZMIERZCH! *_* .

A moimi ulubionymi filmami są `Szkoła Uczuć`, `Bagno`, `Straszny film 1,2,3,4`. i wiecej nie pamiętam xd. Jak sobie coś przypomne to dopisze :)

Agness

Taak. Szkoła Uczuć, Bagno i Straszny Film są świetne xD ja jeszcze bardzo lubię Wyznania Gejszy i Piraci z Karaibów (Jack <33 xD)

Madeleine

Ostatnio w kinie byłam dość dawno. Nawet nie pamiętam na czym.

Moje ulubione filmy? Szkoła uwodzenia, Wywiad z wampirem, Królowa Potępionych, Amelia, Bardzo długo zaręczyny, Stowarzyszenie Umarłych Poetów, To właśnie miłość, Miasto Aniołów, Chicago, Buntownik z wyboru, Czekolada, Dirty Dancing, Zakochana Jane, Duma i uprzedzenie, Joe Black, Marzyciel, Pamiętnik, Patch Adams, Notting Hill, Szósty zmysł, Tajemnica Brokeback Mountain, Zakochany Szekspir, Titanic, Upiór w operze, Zapach kobiety.

Honey

Ostatnio byłam na "Świadectwie" z klasą xD

A moje ulubione filmy to:
Zielona mila
Gladiator
Leon Zawodowiec
Zapach kobiety

Madeleine

A' propos... Wiecie, mnie już naprawdę ten cały Zmierzch (film) obrzydł, zanim go obejrzałam. Próbują z niego zrobić zajebistą komercyjną produkcję, a mnie to cholernie nie leży. Rzygam już tym wszystkim, naprawdę.

A soundtrack tylko dowodzi tego, że film będzie komerchą. Tragedia po prostu. Jest kilka fajnych piosenek, ale kilka to za mało. Będzie taka sama historia jak z HP. Dużo szumu, dużo pseudo fanów (żaden nie tknie książki), a przy tym wszystkim zero treści.

Anaid

Yhym. No to w takim razie nie wiem co Cię trzyma na tym forum

.

Honey

Ela

Anaid

No, w swojej wypowiedzi Ela wyraznie daje do zrozumienia że ani ksiązka, ani film jej nie pasi

.
Jej juz kompletnie nie rozumiem.

.

Asia'

I to wasze zachowanie jest co najmniej dziwne.. Książka wam się podobała, tak? Więc myślę, że nie powinnyście jej odrzucać, nawet mimo tego że staje się komercją. Ważna jest treść i to, że wam się podoba, a całą bezsensowną otoczkę wokół niej najlepiej zignorować. Podobnie z filmem. Jeśli macie dość piszczących bez sensu małolat, to najlepiej wstrzymać się z pójściem do kina i po prostu obejrzeć film w domu, w ciszy na dvd. Nie można od razu zakładać, że film będzie słaby, nawet po obejrzeniu kliku scen czy wysłuchaniu soundtracku. Muzyka w filmie to nie wszystko, a zresztą czeka nas jeszcze instrumental. Prawdziwych miłośniczek tej sagi nie powinno do niej zrazić byle co, a już na pewno nie wrzeszczące bez sensu nastolatki. Ja uważam, że pomimo wielu wad saga jest świetna, a po filmie nie spodziewam się może mistrzostwa, ale nie wątpię, że mile mnie zaskoczy. To że Twilight staje się komercją to nie nasza wina, tak już po prostu jest.

Anaid

Myśle że to co można teraz obejrzeć w necie [mowa o scenach w filmu] to jedynie kropla w morzu . Nie widziałyscie jeszcze filmu a już sądzicie że jest beznajdziejny. Neutral

.

Madeleine

Asia generalnie źle mnie zrozumiała i po jej wypowiedzi aż mnie na moment przytkało. Nigdzie nie napisałam, że przez to znielubiłam książkę, nigdzie nie napisałam, że nie obejrzę filmu, a tym bardziej nie napisałam, że zrobię to przez piszczące fanki. I nie zraziło mnie byle co. Powiedziałam tylko, że rzygam tym szumem i osłabia mnie to, że wiem jak cała historia się zakończy. Więc najpierw przeczytaj ze zrozumieniem, nie rób domysłów, bo tylko się (bez urazy) ośmieszasz. Domysłami nic nie zdziałasz, a tylko sobie zaszkodzisz. Mówię Ci to nie dla tego, że jestem wredna, okropna i chcę Ci dopiec, ale dlatego, że przez to wpadłam w poważne kłopoty, które nie skończyły się tylko urazem psychicznym. Więc teraz jestem na punkcie wszelakich domysłów przewrażliwiona. Jeżeli już kogokolwiek wygłaszasz swoje zdanie to poczekaj, zastanów się tysiąc razy, potem milion, a potem jeszcze raz. Oceniasz mnie po jednej wypowiedzi, obrażasz (bo z tego co napisałaś wynika, że jestem ładnie mówiąc idiotką) i snujesz jakieś chore historie. Poza tym, Zmierzch nie jest bóstwem, żeby tak się obruszać dlatego, że ktoś powiedział 'Ble'. Generalnie Twoja wypowiedź (nie wiedzieć czemu) skojarzyła mi się z zaproszeniem do sekty 'Twilight', która ma chore zasady, a swoich zwolenników nazywa 'prawdziwymi fanami Twilight'.

No. Z szerokim uśmiechem na twarzy, głębokim ukłonem i nutą ironii żegnam. Mini apel został mam nadzieję dobrze przekazany, wypowiedź sprostowana, a Myszka Miki poszła się naćpać.

Asia'

Chyba nie spodziewałaś się, że zostawię twoją wypowiedź bez komentarza. Jesteś przewrażliwiona i także nie przeczytałaś ze zrozumieniem. Nie powiedziałam tego konkretnie do ciebie. Po prostu dziwi mnie to, że najpierw ktoś coś lubi, a później z powodu tego, że staje się to komercyjne przestaje i jest do tego wręcz wrogo nastawiony.

Anaid

OFFTOP